Boeing poszukiwany

Mija miesiąc od zaginięcia samolotu. Rodziny pasażerów codziennie budzą się z nadzieją na cudowne ocalenie i jednocześnie są przygotowani na najgorsze. W mediach panuje kompletna dezinformacja, a pojawiające się newsy jednoznacznie pokazują, że wysoki poziom technologii naszej cywilizacji jest złudzeniem. Jak to możliwe, że w dobie wszech-panującej inwigilacji, nagle ginie duży samolot z ludźmi na pokładzie?
Wymyślane technologie są mocno niedoskonałe, a ich słabością jest to, że człowiek tworzy wokół siebie pozornie bezpieczny świat niczym w Matrixie. Rzeczywistość weryfikuje błędne myślenie. Wystarczy tylko by przez przypadek lub celowo wyciągnąć wtyczkę z gniazdka, a wszystko co znamy iluzoryczny świat prysnął niczym bańka mydlana.

Komentarze z netu:


"O co chodzi z tym samolotem? Dlaczego nie ma wiarygodnych inforacji. Tylko przypuszczenia mniej lub bardziej prawdopodobne. Ciekawy jestem co myślą na ten temat polscy lotnicy oraz ludzie kontroli lotów. Dziwne, że można wyłączyć sygnał położenia samolotu i zniknąć. Lakoniczna wypowiedź, że samolot rozbił się i wszyscy nie żyją. O co tu chodzi? Dlaczego od razu nie szukano we właściwym rejonie. Zadaję naiwne pytania pewnie jak miliony ludzi licząc, że (może przypadkiem) prawda zostanie ujawniona."



Linki:
Share on Google Plus

About mavi

0 komentarze:

Prześlij komentarz