Spragnieni słońca

Light Bandit

Światło słoneczne to życiodajna energia potrzebna tak samo roślinom jak i człowiekowi. Nowoczesne budownictwo nie zawsze zapewnia odpowiednie doświetlenie pomieszczeń. Mieszkania, biura i sklepy skąpane w sztucznym oświetleniu to codzienność. Szczególnie w okresie zimowym, kiedy światła dziennego jest mało, jego brak wpływa na samopoczucie i reakcje człowieka, powodując niekiedy stany depresyjne.

Stajemy się ospali i obojętni. Na szczęście pojawiają się na rynku rozwiązania, które z pewnością rozświetlą ponure pomieszczenia.

Jednym z nich jest system dystrybucji światła Light Bandit. Działa na bardzo prostej zasadzie. W miejscu nasłonecznionym stawiamy pudełko z sensorami. Stamtąd światłowody do przesyłają światło do specjalnie zaprojektowanych rozświetlaczy. Według projektantów Light Bandit z firmy TEKK, urządzenie traci około trzech procent przechwyconego światła na metr, dlatego dla utrzymania odpowiedniej jasności światła, maksymalna długość światłowodów nie powinna przekraczać 9 metrów od urządzenia źródłowego.

Light Bandit

Więc jak to właściwie działa Light Bandit? Podstawowymi elementami urządzenia są zwierciadła Fresnela. To dzięki nim, skupione światło trafia do światłowodów. Czujniki światła i silniki umożliwiają na automatyczne ustawianie zwierciadeł pod optymalnym kątem do słońca. Urządzenie skutecznie działa do zmierzchu. Ponieważ urządzenie nie gromadzi światła, na kolejną dawkę promieni słońca trzeba czekać do kolejnego dnia.

Więcej informacji dostępnych jest w filmie skoku poniżej.

Źródło: http://www.light-bandit.com/