Bojowe roboty. Część 2

(źródło: www.sofstudios.com)
Pole bitwy, co chwila wokół rozlegają się wybuchy granatów, ostrzał dobrze zamaskowanych snajperów dziesiątkuje drużynę. Bohater na ekranie komputera kolejny raz dostaje serię z karabinu. Kondycja żołnierza jest fatalna. Ostatni nieuważny krok powoduje szybką śmierć. Ale to nic, wystarczy uruchomić ponownie odpowiedni poziom i zabawa zaczyna się od nowa.
Wizje supernowoczesnej armii tak popularne w grach i filmach coraz bardziej mają swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Technologie, roboty i w końcu prototypy, które powstają na zlecenie agencji rządowych na świecie nie pozostawiają złudzeń. Celem jest bezwzględna przewaga na polu bitwy, gdzie walka na wyniszczenie potencjalnego wroga ma być szybka, posiadać element zaskoczenia i 100% skuteczności. Oficjalnie prowadzone badania mają na celu wsparcie służb cywilnych, jednak zawsze pierwszeństwo mają mundurowi. Coraz bardziej popularne quadcoptery już dawno przestały być zabawkami. Wyposażone w kamerę, łącze wifi i karabin stają się potężnym narzędziem bojowym. A sterowanie odbywa się z bezpiecznego miejsca - "wygodnego fotela" z pomocą tabletu. Siła rażenia takiej maszyny jest ogromna, a w przypadku nieprzewidzianej straty, wystarczy tylko uruchomić kolejny quadcopter.

 (źródło: Youtube.com)

Łącząc takie rozwiązanie z "odrobiną logiki" uzyskujemy doskonałą broń do zabijania. Jak na razie sterowanie uzbrojonych robotów odbywa się zdalnie, jednak to tylko kwestia czasu. Wszystkie elementy już są. Teraz już tylko pozostało zainwestowanie odpowiednich funduszy i odrobina odwagi, aby te urządzenia uzyskały jeszcze więcej samodzielności.

Quadcoptery latające w szyku (źródło: Youtube.com)

Inteligentne quadcoptery (źródło: Youtube.com)

Share on Google Plus

About mavi

0 komentarze:

Prześlij komentarz